Każdy sportowiec wie jak ważna jest odpowiednia suplementacja organizmu i jaki to ma wpływ na jego efektywność treningową. Nie jest ważne jaki rodzaj sportu uprawiamy – musimy dostarczyć organizmowi odpowiedniej ilości białka, żeby odżywić mięśnie, a nie doprowadzać do ich spalania.Przez dłuższy czas stosowałam białko serwatkowe i uważałam, że jest odpowiednie. Byłam jednak ciekawa, czy jest możliwość wprowadzenia jeszcze większej ilości wartości odżywczych pod postacią białka. Dobrym rozwiązaniem dla mnie okazało się białko konopne. Po pierwszym spróbowaniu podjęłam decyzję o przetestowaniu go pod kątem samopoczucia, uzyskiwanej z niego energii oraz wpływie na regenerację organizmu.
Białko konopne – zalety
Najważniejszym plusem białka konopnego są występujące w nim egzogenne aminokwasy, których organizm nie potrafi sam wyprodukować, a które mają ogromny wpływ na układ immunologiczny oraz hormonalny.Drugą, równie ważną zaletą, jest wchłanialność białka konopnego do organizmu, która jest prawie trzy razy większa na tle innych białek roślinnych i zwierzęcych. Lepsze wchłanianie wpływa na lepsze odżywienie oraz regenerację.
Trzeci ważny powód, dzięki któremu przekonałam się do wartości konopi, jest możliwość wykorzystywania białka konopnego w kuchni. Idealne rozwiązanie na szybkie śniadanie to białko konopne z błonnikiem, do którego wystarczy dodać owoc i orzechy. Zalewamy to wodą lub mlekiem i mamy pełnowartościowy, szybko przygotowany posiłek, bogaty we wszystko co organizm potrzebuje każdego dnia.
Także tworzenie naleśników, ciast i innych smakołyków z użyciem białka konopnego sprawia, że każde z tych dań jest dobrze trawione.
Konopie – źródło wszystkiego, co potrzebne
Od kiedy codziennie spożywam białko konopne, nie martwię się już o brakujące składniki odżywcze w moim organizmie po wyczerpującym dniu. I przede wszystkim – wiem co jem i wiem, że służy to mojemu ciału podczas ciężkich treningów. Czuję się dobrze zregenerowana i cieszę się, że przekonałam się do konopi, które okazały się źródłem wszystkiego co potrzebuję.
Autor: Roksana Kuberek, sportowiec. Swoją przygodę ze sportem rozpoczęła w 2011 r. od wspinaczki wysokogórskiej. Od 2017 r. zajmuje się głównie kalisteniką i street workoutem. Pierwszy start na arenie ogólnopolskiej zrealizowała w czerwcu 2019 r. na Mistrzostwach Polski w Street Workoucie w kat. siła i wytrzymałość, gdzie zajęła trzecie miejsce.