Zdecydowanie nie powinniśmy mylić oleju konopnego z olejkami CBD. Przede wszystkim dlatego, że czysty olej konopny nie zawiera CBD. Jest olejem spożywczym z nasion konopi, tłoczonym na zimno. Jego niewątpliwą zaletą jest to, że nie jest modyfikowany i nie zawiera pestycydów. Konopie przez swój charakterystyczny zapach w sposób naturalny odstraszają szkodniki i nie ma potrzeby podczas uprawy stosowania środków ochrony roślin.
Z kolei olejki CBD występują w największym stężeniu w kwiatach konopi. Przypominają one w swojej budowie kropelki żywicy, które zbierają się na szczycie rośliny.
Olej i olejek używane są do innych celów. Tłoczony na zimno olej z nasion konopi możemy stosować jako doskonały odżywczy składnik naszej codziennej diety. Znajdziemy w nim przede wszystkim dwa niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT): kwas linolowy (LA) z grupy Omega-6 i kwas alfa-linolenowy (ALA) z grupy Omega-3 w optymalnej proporcji dla ludzkiego organizmu, wynoszącej 3:1. Są to niezbędne kwasy tłuszczowe, co oznacza, że ciało ludzkie nie umie ich samo wytworzyć, więc musi otrzymywać je wraz z pożywieniem. Olej z konopi zawiera również rzadki kwas gamma-linolenowy, który jest naturalnym nośnikiem witamin, minerałów i innych związków w głąb komórek.
Olejki CBD mają nieoceniony pozytywny wpływ na układ endokannabinoidowy człowieka, którego receptory mamy rozsiane w całym organizmie: w układzie nerwowym, we wszystkich narządach (najwięcej w wątrobie), w ściankach wewnętrznych układu krwionośnego, kośćcu, mięśniach i komórkach układu odpornościowego. Układ ten bierze udział w wielu procesach organizmu, a jego głównym zadaniem jest utrzymanie naszej równowagi immunologicznej. Z olejków CBD korzysta coraz więcej osób, zarówno chorych jak i zdrowych, którzy chcą działać prewencyjnie i wzmocnić swoją odporność, a także zniwelować szkodliwe skutki stresu.
Fragment wywiadu Ewy Melanii Gryt