Chociaż układ endokannabinoidowy istnieje od przeszło 600 mln lat, odkryliśmy go dopiero 30 lat temu. Mimo to nadal jest on mało znanym terminem, a szkoda! Ze względu na kuriozalny wpływ i pozytywne działanie na organizm, to największe odkrycie naukowe ostatnich lat. Reguluje procesy, takie jak apetyt, sytość, ból czy nawet płodność! Ponadto wpływa na stres, sen i metabolizm.
Dobra, znamy już podstawy, ale choć wszystko brzmi łatwo, to procesy układu endokannabinoidowego są niezwykle skomplikowane. Dlatego postanowiliśmy wyodrębnić, a następnie opisać jego najważniejsze funkcje najprościej i najbardziej zrozumiale, jak tylko potrafimy!
Endokannabinoidowa regulacja neuronów
Komórki nerwowe (neurony) komunikują się odbierając i przetwarzając do siebie sygnały elektrochemiczne. Każdy neuron musi słuchać swoich partnerów, aby zdecydować, czy ma przesłać impuls dalej. Jednak neurony nie lubią otrzymywać zbyt wielu informacji – jeśli zostaną przeładowane sygnałami, mogą stać się toksyczne. Właśnie wtedy wkraczają do akcji endokannabinoidy!
W jaki sposób endokannabinoidy pomagają regulować komórki nerwowe?
Opiszmy to prościej. Wyobraź sobie, że jeden neuron słucha dwóch innych. Wszystko wydaje się w porządku do momentu, aż jeden z nich staje się przesadnie gadatliwy i wysyła zbyt wiele sygnałów. Wtedy neuron, który słucha i w szybkim tempie przepełnia się informacjami, tworzy endokannabinoidy, które powracają do nadpobudliwego neuronu i w mig go uspakajają, wiążąc się z receptorami CB1 i przesyłając specjalny sygnał. W ten sposób komórki nerwowe regulują się, otrzymując homeostazę.
Endokannabinoidy ze względu na ich umieszczenie na neuronach presynaptycznych działają wstecz, dlatego są znane jako połączenia wsteczne.
W większości przypadków informacje między neuronami przepływają w jednym kierunku – od neuronów nadawczych, które przenoszą sygnały neuroprzekaźnika do neuronów odbiorczych. Endokannabinoidy pozwalają neuronom odbiorczym regulować ilość otrzymywanego sygnału wejściowego, a robią to wysyłając sygnały wsteczne z powrotem do nadaktywnych neuronów nadawczych.
Jednak układ nerwowy nie jest jedynym, który musi utrzymać homeostazę. Dotyczy to także innych układów w organizmie – od trawiennego, po odpornościowy! Każdy z nich musi regulować funkcjonowanie komórek. Wiadomo – właściwa regulacja ma kluczowe znaczenie dla zapewnienia przetrwania.
Endokannabinoidy i regulacja stanów zapalnych
Jak już wiemy – zdrowe organizmy mają prawidłowo funkcjonujące mechanizmy, które utrzymują homeostazę… Ale co się dzieje, jeśli coś pójdzie nie tak? Wtedy wkracza do akcji stan zapalny, czyli w pełni naturalna reakcja ochronna, jaką układ odpornościowy wywołuje wyczuwając infekcję lub uszkodzenie fizyczne. Jej celem jest usunięcie patogenów (zarazków), czynników drażniących lub uszkodzonej tkanki, co bezpośrednio wspomaga leczenie, a w rezultacie – wywołuje ponowną harmonię w organizmie. W dany obszar, w którym doszło do zapalenia, układ odpornościowy wysyła substancje prozapalne, tj. prostaglandyny, chemotrieny, tromboksany czy leukotrieny, które specjalnie na tę okazję produkuje w przyśpieszonym tempie. Powoduje to nie dość, że wywołanie, to w dodatku utrzymanie zapalenia, ale w dobrych intencjach – by w niedalekiej przyszłości przywrócić pierwotną sprawność organizmu.
Ważne jest, by stan zapalny ograniczał się do miejsca uszkodzenia i nie rozprzestrzeniał się dalej, niż jest to konieczne – przewlekłe zapalenia i choroby autoimmunologiczne są najpopularniejszymi przykładami niewłaściwej aktywacji układu odpornościowego. Gdy zapalenie się zwiększy, reakcja układu odpornościowego będzie trwać zbyt długo lub w gorszym wypadku skieruje się w stronę zdrowych komórek (czyli zdarzy się autoodporność – pierwotny niedobór odporności).
Najczęściej endokannabinoidy tłumią lub ograniczają nieprzyjemne objawy stanów zapalnych. Profesor Prakash Nagarkatti, wiceprezes ds. badań na University of South Carolina, którego laboratorium zajmuje się analizą endokannabinoidowej regulacji reakcji odpornościowych, wyjawił, że układ endokannabinoidowy może być w przyszłości znakomitym sposobem leczenia chorób zapalnych.
Większość naszych badań wykazuje, że endokannabinoidy są wytwarzane po aktywacji komórek odpornościowych i mogą pomóc w regulacji reakcji immunologicznej, działając jako środek przeciwzapalny! A zatem procesy wytwarzania endokannabinoidów mogą służyć jako innowacyjna metoda leczenia przeciwko szerokiej gamie rodzajów chorób zapalnych – mówi prof. Prakash Nagarkatti.
Rozważmy zatem reakcję odpornościową wywołaną przez infekcję bakteryjną. Wszystko zaczyna się od komórek odpornościowych, które wykrywają obecność bakterii i uwalniają substancje prozapalne wzywające inne komórki odpornościowe, aby dołączyły z nimi do walki. Na pomoc przychodzą także endokannabinoidy informując armię, że są tutaj głównie po to, by ograniczyć reakcję zapalną. Poprzez ścisłe regulowanie danego stanu, układ odpornościowy może niszczyć nieprzyjazne patogeny lub usuwać uszkodzoną tkankę umożliwiając organizmowi powrót do pierwotnej kondycji.
Jak kannabinoidy roślinne, takie jak THC i CBD, oddziałują z systemem endokannabinoidowym?
Dzisiaj wydaje nam się to proste, ale jeszcze 30 lat temu, przed odkryciem układu endokannabinoidowego w 1990r. nie było pewności co powoduje uczucie haju!
Powodem, dla którego kannabinoidy zawarte w roślinach mają działanie psychoaktywne i lecznicze, jest fakt posiadania przez nas systemu endokannabinoidowego (ECS), z którym te związki organiczne mogą oddziaływać. Przykładowo: substancja THC odurza, ponieważ aktywuje receptor CB1 w mózgu.
Okej, więc dlaczego nie jesteśmy cały czas na haju, skoro endokannabinoidy też aktywują receptor CB1 w mózgu?
Jest kilka ważnych powodów, dlaczego nie. Po pierwsze, THC nie oddziałuje z receptorami CB1 w taki sam sposób, jak naturalne endokannabinoidy. Po drugie, enzymy metaboliczne czyli te, które niwelują endokannabinoidy, takie jak anandamid, nie działają na THC, dlatego THC utrzymuje się w organizmie przez dłuższy czas w przeciwieństwie do endokannabinoidów.
Warto zapamiętać, że związki, tj. kannabinoidy i inne neuroprzekaźniki nieczęsto wchodzą w reakcje tylko z jednym typem receptora; raczej wchodzą w interakcje z wieloma.
Związek CBD z rodziny kannabinoidów zawartych w roślinach świetnie to ilustruje, ponieważ oddziałuje z wieloma typami receptorów w mózgu jednocześnie. Zatem skoro kannabinoidy roślinne aktywują te same receptory co endokannabinoidy, w dodatku oddziałując z kilkoma naraz, to w rezultacie będą miały silny i wyraźny wpływ na organizm.
Związek CBD jest niezwykle interesujący, ponieważ wpływa na ogólny poziom endokannabinoidów w mózgu – zjawisko to określa się jako ton endokannabinoidowy. Okazuje się, że hamuje enzym FAAH, czyli ten, który rozkłada anandamid. Oznacza to, że CBD zwiększa poziom endokannabinoidów poprzez zapobieganie ich zniszczeniu i nie ma w tym nic złego! Badania wykazały, że hamowanie enzymu FAAH jest użyteczną strategią w leczeniu zaburzeń lękowych, zwiększając tym samym napięcie endokannabinoidowe, dlatego CBD posiada właściwości przeciwlękowe, o których tyle się słyszy.
Kannabidiol posiada także wiele innych właściwości prozdrowotnych. W przeciwieństwie do THC, nie wywołuje odurzenia i nie uzależnia, co gwarantuje bezpieczeństwo w użytkowaniu. Udowodniono naukowo, że CBD wspomaga proces leczenia i łagodzi objawy takich chorób, jak: epilepsja (zwłaszcza lekooporna), choroba Leśniowskiego – Crohna, nowotwory (zwłaszcza glejak), choroby Alzheimera i Parkinsona, stwardnienie rozsiane, powszechne bóle (głowy, pleców, mięśni i skurcze), czy bóle chroniczne. Niweluje nudności, dlatego CBD jest coraz częściej stosowane w chemioterapii. Stosuje się je w formie ekstraktu i pasty z kwiatostanów konopi siewnych w zależności od naszych preferencji.
Podsumowując…
Dzięki zrozumieniu zjawiska homeostazy i funkcjonowania układu endokannabinoidowego, możemy nie tylko bardziej docenić, co oba procesy robią dla naszego organizmu, ale także zgłębić się w terapie oparte na konopiach. Obecność i funkcja ECS usytuowanego w wielu lokalizacjach w organizmie, w tym układzie nerwowym i odpornościowym wyjaśnia, dlaczego tak szeroka gama dolegliwości i stanów chorobowych reaguje na zabiegi z udziałem substancji zawartych w konopiach.